Nieruchomości to nie był mój pierwszy wybór – zaczynałem w branży finansowej. Mimo najszczerszej chęci zaproponowania klientowi dobrego instrumentu finansowego, zawsze trzeba było liczyć się z dużym ryzykiem, które na stałe przywiązane jest do rynku kapitałowego. Zmiana branży sprawiła, że oferuję produkt odporny na kryzysy i dokładam swoją cegiełkę do rozwoju Warmii.
Komfort pracy pozwala mi na spędzanie czasu tak jak lubię. Zacząłem więcej podróżować, dużo czasu spędzam eksperymentując z zapomnianymi specjałami kuchni polskiej, popularyzując warmińskie smaki. Mam czas na taniec (czasami podpowiadam znajomym jak poprawić swoją technikę w tańcu w parze 😉 ) a przy okazji podróży. Inspiruje się ludźmi – to moja ulubiona część tej pracy.